Opublikowany przez: LwiaMatka Źródło artykułu: hałas, przestymulowanie, przebodźcowanie, 2019-04-29 22:51:26
Autor zdjęcia/źródło: Alireza Attari
Żyjemy dziś w tak permanentnym hałasie, że nawet nie zdajemy sobie już z niego sprawy. Od prawdziwie uciążliwych dźwięków wielkiego miasta (samochody, reklamy, gwar uliczny) po domowych wrogów kojącej ciszy (sprzętów AGD, komputera, telefonu itd.). Czy nam to przeszkadza czy nie, badania naukowe dowodzą, że cisza jest nam potrzebna. Do czego? Do myślenia. Czy zatem możemy ją zapewnić małemu dziecku choćby częściowo? Jak dbać o komfort dźwiękowy naszego dziecka?
Oprócz jaskrawego odbioru dźwięków, do których my dorośli już się przyzwycziliśmy, niemowlę zwyczajnie szybciej jest hałasem wykończone. Konsekwencją tego przemęczenia (przebodźcowania) może być zwiększona marudność, trudności w jedzeniu i zaśnięciu (nawet na drzemce), płaczliwość a nawet histeryczny płacz. Ciężko będzie nam uspokoić malucha bez odcięcia go od źródła stresu czyli hałasu. Pamiętając, że dziecko odbiera świat mocniej niż "stępieni" zmysłowo dorośli, szczególną ostrożnością obwarujmy następujące hałasy:
Każde z tych miejsc charakteryzuje się swoistym rodzajem hałasu, który u jednych dzieci będzie bardziej akceptowalny a u innych mniej. Zadaniem rodzica jest obserwacja swojego dziecka i rozpoznanie, pośród których dźwięków czuje się mniej komfortowo i szybciej się męczy. Wówczas łatwiej będzie płynnie regulować natężenie hałasu względem relaksu i odpoczynku od nadmiaru drażniących dziecko dźwięków.
Oczywiście nie jest rozwiązaniem unikanie wszelkich spotkań towarzyskich celem "nie przestymulowania dziecka dźwiękami". Wszyscy żyjemy na tym samym świecie, dlatego i dziecko prędzej czy później przywyknie to tych samych natężeń dźwiękowych co my. Chodzi jednak o to, by - zanim będzie świadome tego co i dlaczego mu przeszkadza oraz jak się przed tym chronić - nie dostarczać maleństwu dodatkowych stresów. A hałas jest jednym z poważniejszych stresów u małego dziecka. Jak więc unikac przestymulowania dziecka dźwiękami, jednocześnie nie odgradzając go od współczesnego świata?
Gdy jednak wszystkie domysły zawiodą a nasz maluch źle się czuje, jest nadal zły, rozdrażniony i "sam nie wie czego chce" - przytulcie się i potrwajcie chwilę w takim spokojnym uścisku. Przytulenie pomaga rozładować zły stres najszybciej i najskuteczniej. A poza tym, kto nie lubi przytulać się z własnym maluchem.
CZYTAJ TEŻ:
>> Jak zrobić krochmal do kąpieli dla dzieci?
>> Jak wspierać naukę chodzenia małego dziecka?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.